Oto ja!! Czyli… Manifest kobiety, matki… a przede wszystkim człowieka!

Oto ja!!! Kobieta… matka… przyjaciółka… żona… córka… domowy psycholog… kucharka... sprzątaczka… praczka… korepetytor… pedagog… psychoanalityk… tragarz… kierowca…  ale przede wszystkim człowiek. Lista może być znacznie dłuższa, tak jak lista wymagań które codziennie stawia się wobec nas. Coś Wam to przypomina? Tak, każda (a nawet każdy) może stanąć przed lustrem i powiedzieć: "Tak, oto JA! Ten tekst jest o mnie".
I ten "człowiek" jest na samym szarym końcu. Jak go już przywalą te obowiązki, niczym kupa kamieni, przyduszą do ziemi, to czasami ten człowiek nie jest już w stanie się podnieść i nacieszyć sam sobą.

Ostatnie wydarzenia w moim życiu, skłoniły mnie do pewnych przemyśleń i mam nadzieję, że większość z Was się ze mną zgodzi. Każdy z nas ma w swoim życiu takie chwile, gdy dociera do nas myśl, "ile czasu zmarnowaliśmy", "jak wiele poświęciliśmy".

Nagle zdajemy sobie sprawę, że nikt nam tego czasu nie odda i jedyne co nam pozostało to zacząć od nowa i to jak najszybciej, bo czas płynie nieubłaganie. I z każdym momentem zostaje nam go coraz mniej. Nie wiem jak Wy, ale ja nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałam się wyniosła, ale po prostu dlatego, że dotarłam w moim życiu do takiego punktu, gdzie nie chcę tracić więcej czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala. Co zamiast dodawać mi skrzydeł, podcina je i powoli zabija.
Moje życie zmieniło się do tego stopnia, że po prostu nie mam cierpliwości do cynizmu, wiecznych narzekań i krytycyzmu. Do braku wymagań "innych" wobec siebie i coraz większymi wymaganiami, tychże "innych", wobec mnie. Nie mam cierpliwości do kłamstw i manipulacji.
Ostatnio doszłam do wniosku, że życie jest za krótkie, żeby stracić je na zadowalanie innych, "do kochania tych, którzy mnie nie kochają" do "uśmiechania się do tych, którzy na moje uśmiechy nigdy nie odpowiadają. Nie poświęcę ani chwili dłużej, na tych, którzy chcą mną manipulować. Musimy nauczyć się "Żyć", bo tylko żyjąc naprawdę będziemy szczęśliwi. Nie fascynuje się plotkami. Nienawidzę konfliktów i porównań. Unikam ludzi, którzy mają ograniczony sposób patrzenia na świat. Natomiast przyjaźń jest dla mnie najistotniejsza w życiu. Nie znoszę braku lojalności i zdrady. Nie potrafię zrozumieć, także tych ludzi, którzy nie wiedzą jak chwalić lub choćby dać słowo zachęty. A jakby tego było mało, to muszę Wam wyznać, że moja cierpliwość wyczerpała się przede wszystkim do tych,  którzy na moją cierpliwość nie zasłużyli.
Najważniejsze, aby pozostać sobą, a nie osobą jaką inni chcą w nas widzieć . Kochajmy siebie samych bo mamy tylko jedno życie. Kochajmy siebie samych, a na pewno będziemy szczęśliwi.

4 komentarze: