Pozytywnie i wesoło... czyli sesja na molo

4
COM
wesoło pozytywna sesja na molo


Witajcie... wiem wiem trochę to trwało, ale w końcu się udało. Tylko dla Was zdjęcia nowej stylizacji. Rozkwitające drzewa potrafią rozproszyć, ale nie mnie. Ostatnio sporo się dzieje, ale już jestem z Wami. Mam nadzieję, że stylizacja przypadnie Wam do gustu :)


Koszula Croop 39,99
Bluzka Stradivarius 39,90
Szorty H&M  99,90
Torebka Fossil 399,90
Szpilki Tk Maxx 199,00

Sztuka pozytywnego myślenia czyli... mój optymistyczny motywator

2
COM
pozytywny motywator

Coś z niczego czyli... to co w życiu najważniejsze. Kapelusz na dzień ziemi.

1
COM
Coś z niczego czyli kapelusz na dzień ziemi. To co w życiu najważniejsze.Dziś napisze Wam o tym, że tego co najcenniejsze nie można przeliczyć na pieniądze. Ale spokojnie, to nie będzie nudne teoretyczne moralizowanie, tylko historia z życia wzięta ;)
Zaczęło się niewinnie, od mojego gapiostwa, a skończyła takim właśnie filozoficznym wnioskiem. Tych z Was którzy mają słabsze nerwy od razu uspokoję, to historia z happy endem, więc spokojnie możecie czytać dalej ;)

Wczoraj, jak gdyby nigdy nic, wysłałam moją "małą księżniczkę" do przedszkola. Rozmawiam sobie przez telefon, temat z niewiadomych mi powodów zszedł nagle na śmieci. I w tym momencie nagłe olśnienie.
Przecież dziś jest dzień ziemi!!
Z tej okazji miałyśmy przygotować razem z Amelką kapelusz dla niej. Zapomniałam!!! Wszystkie dzieci w przedszkolu będą miały, tylko nie ona! Jak ona się poczuje! Chwila paniki. Może zabrać ją z przedszkola?! To pierwsza myśl. Ale chwilę później wzięłam się w garść. Zimna kalkulacja. Mam reklamówkę, taśmę klejącą i nożyczki... Zaraz gdzie są nożyczki, nigdy ich nie ma gdy są potrzebne. Pewnie znowu ta "mała potworzyca" gdzieś je wcisnęła. Chwile grozy, w szaleńczej pogoni za nożyczkami. Ok, są nożyczki!! Zabieram się do pracy. Ciach, ciach, troche klejenia... sznurek... Nie ma sznurka! Co robić? Tylko spokojnie. Nie ma sznurka? Nic nie szkodzi, będą sznurówki. Jeszcze chwila i... gotowe!

Leniwa niedziela czyli... spokój przed burzą

2
COM
Leniwa niedziela czyli spokój przed burzą.
Uwielbiam taką pogodę jak dziś. Słoneczko pięknie świeci, ani jednej chmurki, po prostu chce się żyć. I to się nazywa doładowanie akumulatorów. Po takiej dawce energii łatwiej wziąć się do pracy. A roboty przede mną sporo. Sporo też się będzie działo w najbliższym czasie. Będą też pewne zmiany, oczywiście na lepsze, ale o tym na razie cicho sza ;)

Zastanawiacie się pewnie czemu na blogu taka cisza, niektórzy pewnie pomyśleli że oddałam się słodkiemu leniuchowaniu i rozkoszuję się piękną pogodą. I tu muszę Was zaskoczyć. Obecnie pracuję nad kilkoma projektami, do tego w najbliższym czasie czeka mnie komunia mojego synka. Większość tych rzeczy będziecie mogli śledzić na blogu. Inne przyczynią się do jego uatrakcyjnienia. Chciałam się także pochwalić statystykami bloga, ale zrobię to przy okazji specjalnego posta. Teraz jedynie chce Wam bardzo mocno podziękować, że jest Was coraz więcej i coraz chętniej czytacie bloga. To dzięki Waszej obecności wiem że warto.

Żyrandolowy WOW czyli... słoikowe szaleństwo

2
COM
słoikowy żyrandol, słoikowe szaleństwo
Pomysł na wyjątkowy żyrandol poddała mi moja urocza sąsiadka. Dziękuje Ci Madziu, zdjęcie jakie od Ciebie dostałam jest po prostu przecudowne. Gdy je tylko zobaczyłam, wiedziałam że muszę taki żyrandol mieć. Skoro i tak nie mogłam znaleźć żyrandolu, który wywołał by u mnie wielkie WOW, postanowiłam że stworze własny. A czemu by nie? Po krótkim rozeznaniu w temacie stwierdziłam iż projekt niczego sobie. Jedyny minus to dość wysokie koszty, ale czego się nie robi dla efektu WOW! Postanowiłam zatem spróbować. Mam tylko nadzieję że projekt jaki opracowałam na podstawie zdjęć, wyjdzie tak jak planowałam. Gromadzenie materiałów nie zajęło mi zbyt wiele czasu, w końcu dla chcącego nie ma nic trudnego. Ceny też można niezłe wynegocjować. Na razie nie pozostało mi nic innego, jak czekać na produkty. Kiedy już je będę miała zacznę pracę a efekty pokaże i opiszę w kolejnym poście. Trzymajcie kciuki :)

Jak połączyć przyjemne z pożytecznym... czyli pierwsza wiosenna sesja

7
COM

przyjemne z pożytecznym stonowana stylizacja wiosenna
Lubie takie dni jak dziś, kiedy mogę połączyć przyjemne z pożytecznym. Przyjemne, bo mogłam spędzić trochę czasu z przyjaciółką, i pożyteczne, gdyż przy okazji spotkania powstała sesja fotograficzna. A wszystko dzięki temu, że moja przyjaciółka jest fotografem.
Pogoda jest już znacznie lepsza, czuć wiosnę i powoli robi się coraz cieplej. Jednak za oknem nie ma jeszcze tej eksplozji barw, z którą kojarzy nam się wiosna. Na razie jest raczej szaro-buro, wręcz jesiennie.
Dziś w pewnym sensie postanowiłam dopasować się
do aury. Moja dzisiejsza stylizacja jest dość stonowana, z przewaga czerni i bieli, lekko złamanych dodatkami w niezbyt krzykliwych kolorach. Można powiedzieć że ta stylizacja jest taka, jaką mamy tego roku wiosnę ;)
To moja pierwsza sesja z fotografem na potrzeby tego bloga i muszę się Wam przyznać, że miałam lekkiego stresa. Dobrze że to moja przyjaciółka jest fotografem, bo dzięki temu łatwiej mi się było przełamać, choć trema dała o sobie znać w dość nietypowy sposób. Hmmm... Jakby to powiedzieć... no po prostu dostałam ataku śmiechawki ;)
Na szczęście Aga okazała się profesjonalistką w każdym calu i miała do mnie dużo cierpliwość. Śmiechów i chichów było co niemiara, ale w końcu udało nam się zrobić sesję, a efekty naszej wspólnej pracy możecie ocenić sami. Dla mnie już jest udana, bo czas spędzony z przyjaciółmi
jest bezcenny.

Dekoracje wnętrz czyli... coś co lubię

4
COM

dekoracje wnętrz puf sekretarzyk
Mój taborecik 
Już niebawem czeka mnie kolejna przeprowadzka. Druga w przeciągu niecałego roku. Nie ukrywam że dla mnie przeprowadzka to nic przyjemnego. Pakowanie, przewożenie, rozpakowywanie i totalny chaos w domu. Przerażające. Zdecydowanie nie lubię przeprowadzek. Za to remontować i urządzać mieszkanie, zupełnie na nowo, uwielbiam. To jest coś co czarownice lubią najbardziej. Mogłabym co miesiąc dostawać takie mieszkanie do remontu, gdzie wszystko mogę zrobić od nowa. Wybieranie farb, projektowanie kuchni, wybieranie dodatków i tkanin mmmm... cudowne uczucie. I ten moment kiedy widzę końcowy efekt, kiedy widzę jak bardzo zmieniło się mieszkanie dzięki mojej pracy. Niebawem czeka mnie urządzanie nowego mieszkania. A więc po trudach przeprowadzki czeka mnie nagroda ;) Jako że myślę już o urządzeniu przyszłego mieszkania, nie mogłam się powstrzymać i kupiłam piękny puf-taborecik. Jest uroczy, z tym swoim tapicerowanym niebieskim welurem siedziskiem. Teraz czeka mnie dokupienie do niego sekretarzyka, o którym już dawno marzyłam. Mam parę wybranych, ale nie mogę się zdecydować. Może Wy mi pomożecie?

Nareszcie słońce czyli... w końcu upragnione rozbieranie

0
COM
nareszcie słońce , upragnione rozbieranie
Cudownie!!! Nareszcie wyszło słońce. Gdybym wiedziała, że wystarczy napisać posta żeby przyszła wiosna, to już dawno bym to zrobiła ;) W końcu mogłam założyć moją kurtkę. Doczekałam się, huraaa... Każda z nas marzyła o tej chwili kiedy zimowe ciuchy pójdą w odstawkę. Mam tylko nadzieję, że tak już zostanie i będzie tylko lepiej. Co ja piszę? Musi być lepiej, nie ma innej opcji. Wystarczy już tej zimy. Co za dużo to nie zdrowo. Lekko przeraził mnie dowcip o tym że w maju będzie tak ciepło, że będziemy mogli chodzić w klapkach po śniegu ;)
Dzisiaj miałam na sobie
kurtkę Reserved 199,99, koszulę Cropp 39,90, spodnie Esprit 79,90, buty 195,00, torebkę Fossil 399,90 i okulary Fossil 99,90 PLN kupiłam w TK MAXX.

Czekanie na rozbieranie... Czyli wiosno napierdzielaj

0
COM

moda wiosna lato 2013
TK MAXX 44,90
Za oknem szaro, buro i ponuro, a na domiar złego zima nie chce nas opuścić. Nie wiem jak Wy ale ja mam dość tych zimowych kurtek, szalików i czapek, że nie wspomnę o rękawiczkach. Chciałabym już bardzo żeby zima grzecznie sobie poszła i żeby zrobiło się cieplej, bo jak zrobi się cieplej to w końcu będziemy się mogły nieco rozebrać i pozbyć tych zimowych ciuchów. W końcu założę moja kurtkę, którą kupiłam już miesiąc temu i inne piękne rzeczy które czekają na wiosenne słoneczko. Lekkie, kolorowe, zwiewne ciuszki, które już na mnie niecierpliwie czekają w szafie, a ja równie niecierpliwie czekam na wiosnę. Wiosno napierdzielaj i przybywaj. Kobiety chcą czym prędzej zrzucić te zimowe ciuchy, prawda? Ale nie bądźmy pesymistkami ;) przecież kiedyś musi przyjść wiosna, a wtedy w końcu będziemy mogły założyć wiosenną kolekcje.

Coś co każda z nas uwielbia czyli... WYPRZEDAŻE

0
COM
Mam dla was świetną wiadomość właśnie zaczęły się wiosenne wyprzedaże. Czyli coś co prawdziwe kobiety lubią najbardziej. Dzięki tej  wiadomość od razu poczułam się lepiej i mniej przygnębiona, tą szaroburą za oknem. Czas ruszyć na łowy moje kochane. Swoją drogą to zabawne, wiosenne wyprzedaże, a na zewnątrz śnieg ;)




Reserved -50%
Bershka od 04.04 -14.04.2013 do 30%
Mojito -40%

Modnie i wygodnie czyli... Boyfriend jeans

1
COM
Modnie i wygodnie czyli... boyfriend jeans
Kto by pomyślał, że wszystko zacznie się od Katie Holmes, jej za dużych spodni i spekulacji jakoby założyła jeansy swojego ówczesnego męża Toma. Tak narodziła się moda na boyfriend jeans. Fason tych spodni jest dość specyficzny, są za duże, zwężające się ku dołowi i mają obowiązkowo podwinięte nogawki nad kostkę. Możemy nosić je zarówno z obcisłym t-shirtem, koszulą jak i kobiecym topem. Świetnie wyglądają z każdym rodzajem butów: gladiatorkami, baletkami, tenisówkami jak również butami na wysokim obcasie. Jedyne na co musicie zwrócić uwagę to by zachować odrobinę kobiecości. Boyfriend jeans to świetna alternatywa dla rurek. Są idealne dla kobiet chcących ukryć szersze biodra, czy mocno zbudowane nogi.
Oto kilka propozycji:

Modne i wygodne czyli... Nowa kolekcja Converse

2
COM
Modne i wygodne czyli nowa kolekcja converse
Wiosno przybywaj!! Tak, wszyscy mamy już dość tej zimy, ale ja mam dodatkowy powód by z niecierpliwością wyczekiwać wiosny. Po prostu mam wielką ochotę założyć moje ukochane trampki Converse. A że bieganie po śniegu w trampkach mogło by się nie najlepiej skończyć dla trampek i przede wszystkim dla mnie, więc nie widzę innej opcji jak natychmiastowe przyjście wiosny, by móc bezkarnie śmigać w "konwersach" po zielonej trawie. Uwielbiam te tenisówki. Zresztą która z nas ich nie lubi, nie dość że modne to jeszcze wygodne. Dla kobiety to połączenie idealne. Jeśli jednak zastanawiacie się czy elegancka kobieta może sobie pozwolić na chodzenie w trampkach, to w tym momencie chcę rozwiać wszelkie Wasze obawy...

Modowy HIT sezonu, czyli... Jeansowa koszula wraca do łask

0
COM
jeansowa koszula modowy hit sezonu

Witajcie Kochani, muszę Wam coś pokazać. Ostatnio zakochałam się w tej stylizacji. Kurtka świetnie komponuje się z jeansową koszulą i spodenkami. Już zeszły sezon pokazał, że jeans wrócił do łask w każdej postaci. Najmodniejsze, i tak pozostanie w tym sezonie, były jednak koszule jeansowe, które pokażą nam się w zaskakujących wersjach i różnych połączeniach.
Nie wiem jak Was ale mnie nie zdziwił powrót do łask koszul jeansowych które są HITEM również tego sezonu. Koszula jest niezwykłym elementem stylizacji, który sprawdza się nie tylko sam w sobie na przykład z kurtką skórzaną, ale również jako dodatek do koszulki, spódnicy oraz rurek. A Wy macie już jakąś koszule jeansową w swojej szafie? Mnie się udało już kupić. A poniżej parę stylizacji dla Was oraz propozycji gdzie możecie je zdobyć.