Regał ze skrzynek czyli... moja dekoracja wnętrz


Wprost nie mogłam się doczekać, aby móc  Wam pokazać, mój piękny regał ze skrzynek. Tym razem to już nie cudzy projekt, a całkowicie mój. I do tego, już stoi w moim salonie.
Posty niestety wrzucam z pewnym opóźnieniem. Musicie mi to wybaczyć. Obecnie tak wiele dzieje się w moim życiu, że ciągle brakuje mi na wszystko czasu. Dni są stanowczo za krótkie. Całe szczęście, że dzieciaki chodzą do szkoły, bo inaczej całkiem bym się pogubiła, a tak dzięki nim mam jakąś orientacje, choćby w tym jaki mamy dzień tygodnia. Ale nie ma co narzekać, lepiej jak się dużo dzieje, niż jak się nie dzieje nic, bo ja nie lubię bezczynności.

Wracając do regału, praca nad nim była o niebo lżejsza od zdzierania farby z okna, przy projekcie ramki na zdjęcia z poprzedniego postu. Skrzynki wystarczyło oczyścić i zabezpieczyć farbą, a następnie poskręcać. Efekt  jest niezwykły, a dopełnieniem wszystkiego są moje zasady wypisane na ścianie obok skrzynkowego regału.
Co ciekawe mojej córci najbardziej spodobała się ostatnia linijka, ciekawe dlaczego ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz